czwartek, 13 maja 2010

Miliard w rozumie, zero w kieszeni

My tutaj rozprawiamy o funduszach inwestycyjnych, milionach złotych "na ciekawe pomysły", robimy portale w erze bańki internetowej, a zapominamy, że na co dzień, to człowiek ma  bardziej przyziemnie problemy. Na przykład z Urzędem Skarbowym w Warszawie.


1 komentarz:

  1. No to prezio to raczej autem jezdzic nie bedzie, bo skad wezmie na wache. Moze od Adama Nowaka :))) Co za krzak, OMG!

    OdpowiedzUsuń