piątek, 6 sierpnia 2010

Carbon przejmuje Veno. Echa sprawy, cz. 4

Trzeci dzień czekamy na odpowiedź na proste pytanie:

Czy transakcje pakietowe po 2 gr są wykonywane przez podmioty związane z GK VENO?

Trzeci dzień w sytuacji, gdy odpowiedzi na pytania zadawane w ostatnich tygodniach udzielane były z szybkością błyskawicy (trzeba było udowodnić, że Veno dba o akcjonariuszy). A teraz ktoś ma problem z banalnym pytaniem i prostą odpowiedzą...

Prawdę próbują ustalić na własną rękę inwestorzy indywidualni. Z pewnością jeszcze niejednokrotnie internauci zaskoczą nas swoją wnikliwością i oceną sytuacji, ale przyszedł czas, żeby sprawę przeczekać. Dlatego poniżej dwie najciekawsze wypowiedzi, a po nich oczekiwanie na to, kto ma lepsze karty w tej grze. O ile gra znowu nie jest toczona do jednej bramki.

Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją...

Ja również swoją mam.

Ale na początku kilka cytatów:

"To Veno się będzie za nami ciągnąć jak niezaleczona kiła"
"Jeżeli zarząd Veno wierzy w ten supersamochód, to niech go sobie robi"

Oba, przy mnie, padły z ust osób związanych z jedną poznańską spółką z NC. I nie chodzi o PTI;PPP

Moja prawda jest taka, że Blumerang zobaczył, że smród zalatujący od Veno im przeszkadza i zaczął działać.

Najpierw wykup akcji AutoGroup od Veno. Kto je wziął? Blumerang, rękami Carbona (sprawdzcie bio Obszańskiego) i Motozone (cytuje Szczebla - "Skoro Veno twierdzi, że Stealth pomaga im przy VenoCarze, to niech pokażą jakąkolwiek umowę to potwierdzającą). Teraz wyjmą z Veno cokolwiek warte aktywa - akcje Carbonu, Oponixa i resztę gówienek.
Jaki będzie tego skutek? Blu, poprzez kontrolę nad Carbonem i dzięki własnym udziałom, będzie kontrolował Oponixa i wreszcie się dogada z Gazdą i Puchałą w sprawie emisji i przejęcia. Carbon będzie inwestował w interesy Blu, gdy trzeba będzie nieco odblokować kapitał Blu - vide PBO Anioła, zbierając przy tym ochłapy ze stołu Pana. W pozostałych Letonach Blu ma również udziały, więc to konsolidacja...

Jest tylko jedno ale co do przejęcia akcji Carbona od Veno przez Carbona, zapisane w KSH (wtajemniczeni wiedzą, inni niech się dowiedzą)... Poza tym, gra gitara.

Niezbyt wierzę w jakąkolwiek walkę o władzę. Kilka dni temu dopuszczałem takie rozwiązanie, ale im dalej w las, im więcej rozmów....
Blu usiądzie za sterami, będzie dalej trzebało leszczów, tylko że o niebo umiejętniej niż Veno. Słyszeliście, by Blue Boys opowiadali w AutoGroup takie bajki jak Veno apropos superauta? Nie, bo wiedzą, że obietnice bez pokrycia mają krótkie nóżki.
Veniusie się nie będą opierać, bo mają jeszcze własne udziały w Carbonie, Oponiksie... Lepiej podkulić ogon i liczyć na udział w emisjach po nominale w innych dealach Blu, niż walczyć z bogatszymi od siebie... Przeca jest i Patrowicz i jego Friendsy. I zarabiają nieco mniej niż Magik z Płocka, ale zarabiają...

A co dalej z Veno? Najpierw fuzja z Veno Automotive, potem w 2011 pokażą coś ala auto i znowu zrobia emisję, by "zacząć produkować auto seryjnie (czyli 10 sztuk rocznie)". I znowu ulica kupi akcje, bo głupota leszczy jest nieuleczalna. I kolejne 2-3 lata będziemy czekać na wyprodukowanie "seryjnego" auta. I co potem? Emisja akcji na marketing, sprzedaż itp. I znowu pieniążki do kasy. I co dalej? Gucio, nikt auta nie kupuje.....

Ale to już będzie inna bajka....



pogadałem dziś sporo z młodymi ludźmi zajmującymi się w Polsce motoryzacją. Oni mają zupełnie inną opinię, od tej, która tu przeważa.

Otóż sądzą, że gdyby nie było co dzielić, w domyśle Veno nie miałoby zaawansowanego prototypu, to Blumer nie występowałby z takim żądaniem. W ich opinii Blumer wie, że Veno ma to auto i chce przejąć Veno, ale bez tej inwestycyjnej przybudówki. Prawdopodobnie obecne transakcje pakietowe są związane z tym zamierzeniem. Po podziale Blumer odkupi zaparkowane teraz akcje i nagle okaże się, że ma ok 12% akcji. A taki pakiet spokojnie pozwala kontrolować spółkę przy tak rozdrobnionym akcjonariacie. Być może Blumer dobierze jeszcze coś z giełdy.

Po przejęciu Veno, Blumer udostępni technologię B7 i powstanie cywilny odpowiednik tego torowego auta.

Spójrzmy natomiast na tą określaną szumnym mianem działalność inwestycyjną Veno. To pakiet 25% Oponixa, wart dziś ok 1.2 mln i kiepsko sprzedawalny, bo spółka całkowicie zatrzymała się w rozwoju. To pakiet 21.64% Carbona, wart ok 2 mln i równie niesprzedawalny. Ponadto Veno posiada bezwartościowe pakiety akcji w równie bezwartościowych spółkach Letom i Abacab. Podsumowując, portfel Veno to akcje o wartości ok. 4 mln zł, trudne do upłynnienia.

Po co więc Blumer chce podziału? Bo zamierza przejąć auto i kasę na koncie Veno (jest tego jeszcze sporo po ostatniej emisji). A więc głowy do góry, Supercar nie wydaje się ściemą. Pewnie właśnie tym tropem idą ci, którzy coraz liczniej ustawiają się po 2 grosze. Ale transakcji na tym poziomie chyba już nie będzie.

1 komentarz:

  1. w mojej opini blumerang dobrze robi. Jeżeli to jest jedyna droga ku temu aby szanowny i jakże rzetelny prezez kuich stracił stanowisko, to ja jestem na tak. Zadbajcie jeszcze o wycene i o to żeby świadomość tego że kuich dopuścił się przekłamania była wielka i aby wycena stworzyła podwaliny odbudowania szacunku i zaufania obecnych akcjonariuszy Veno S.A. Nie zapominajcie że to dzięki nam ta spółka z punktu widzenia finansowego istnieje... a razem z nią jej wyuzdane projekty.

    OdpowiedzUsuń