poniedziałek, 14 marca 2011

VenoCar - historia kłamstwa okiem aparatu foto, cz. 2

Niespodzianka dla wszystkich fanów superpojazdu. Poniżej kolejne zdjęcia samochodu z tajnego warsztatu, w którym odbywa się budowa prototypu. Nawiasem mówiąc - jak pouczył nas w komentarzu jeden z Czytelników - prototyp nie jest najlepszą nazwą, która miałaby oddać stan projektu.

Prototyp to jest przedprodukcyjna wersja finalnego produktu(w jego zamierzonych technologiach, w zasadzie jest to tzw przedprototyp testowy wypuszczany w nastu wersjach do celów badawczych, poprawek itp). Zgodnie z tym co jest na stronie VENO CARA to to co tu widać można najwyżej nazwać makietą, statyczną puki co a jak dadzą silnik to może i pojedzie ale będzie tylko makietą, lub inaczej conceptcarem. Ze zdięć wynika że nie ma jak w zapowiedziach monocoque i ramy z laminatów o zmiennych przekrojach profili, ram jest zwykłą kratownicową stalówką od kitcara, i cała makieta nie wychodzi technologicznie ponad tzw. KITCAR, czyli garażowa zabawka o wyglądzie znaczącym więcej niż cała reszta. Dla przykładu pokazuje projekt stworzony tak jak miał być według zapowiedzi VENO, czyli przy zastosowaniu technologi porównywalnych z innymi firmami a nie panem Heniem z garażu.

http://www.autoblog.com/photos/de-macross-gt1/#3958224


Dość jednak teorii, poniżej kolejne zdjęcia. Można przyjrzeć się, jak z bliska wygląda "zastosowanie najwyższych technologii, których wymaga supercar". Mamy nadzieję, że nie zdradzamy zbyt wiele, bo przecież na Veno Automitive czyhają "firmy specjalistyczne, które wykorzystują technologie oraz materiały stosowane przy produkcji superaut." Dbałość o szczegóły, elementy z aluminium, dokładność co do milimetra... Poniosło nas - po prostu czytaliśmy (i cytowaliśmy) wyjaśnienia prezesów VA oraz Veno dotyczące kolejnych opóźnień.

Uprzedzając dociekliwe pytania niektórych Czytelników informujemy, że autorem wszystkich zdjęć jest Adam Nowak.

Zdjęcia z września 2010 roku:



  

23 komentarze:

  1. Tak mi się skojarzyło. Kiedyś na Pradze był warsztat, gdzie naprawiałem samochód, bodajże u Pana Rzepeckiego. Tworzył repliki aut. Warunki i jakośc były duuuużo lepsze, a to był mały warsztat, nie spółka notowana na Freak Connect.
    Tam było widac pasję, przywiązanie uwagi do szczegółów, poprostu dbano o jakośc. A! i byli terminowi oraz słowni.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Tak mi się skojarzyło. Kiedyś na Pradze był warsztat, gdzie naprawiałem samochód, bodajże u Pana Rzepeckiego. Tworzył repliki aut. Warunki i jakośc były duuuużo lepsze, a to był mały warsztat, nie spółka notowana na Freak Connect.
    Tam było widac pasję, przywiązanie uwagi do szczegółów, poprostu dbano o jakośc. A! i byli terminowi oraz słowni. " ----- uważasz że od tych złodziejów należałoby oczekiwać tego samego?

    OdpowiedzUsuń
  3. jak już zacznie jeździć to będą mogli
    sprzedać na allegro :
    moto / inne pojazdy / buggy / szajowozy
    BCM od 1 zł pewnie za jakieś 2 może 3 tyś się uda to sprzedać .
    To będzie klasyczny biznes Kuich & TT

    OdpowiedzUsuń
  4. ROZUMIEM ŻE JEST POZWOLENIE OD P.ADAMA NOWAKA NA PUBLIKACJĘ TYCH ZDJĘĆ ???

    OdpowiedzUsuń
  5. takie samo jak na to by kuich i spółka opowiadali bajery frajerom bezkarnie

    OdpowiedzUsuń
  6. w AI w PB znów ciśnienie wzrasta - więcej pytań, bardziej merytorycznych - wyraźnie sprawia to kłopot Nowakowi - czas oczekwiania na odpowiedź świadczy o tym, że w spółkce nie jest za dobrze

    OdpowiedzUsuń
  7. ila % szansy dajecie, że to cudo będzie się poruszać o własnych siłach ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Veniaki już się szykują na mistrzostwa świata w kategorii "Supercar na lawecie". Oczywiście wygrają bo przecież ŻADEN samochód na świecie nie jest dla nich konkurencją.
    W dziedzinie okradania inwestorów pod bajki o supertechnologiach.
    W marnotrawieniu kasy i wyprowadzaniu jej do własnych spółek też są bezkonkurencyjni.

    OdpowiedzUsuń
  9. No właśnie, ktoś napisał coś mądrego na forum parkiet.com, cytuję :

    Lepiej niech nie dokręcają auta - bo jak skręcą to z czego będziemy się nabijać?

    To znaczy, że jak powstanie auto to ten blog VenoWatch nie ma już racji bytu, bo z czego się będziecie nabijać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się nie obawiam. Musieli by się cofnąć wstecz do konepcji. Nawet jak srkręcą to "coś" to będzie dopiero materiał na komentarze..:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O to możemy być spokojni.
    Wystarczy popatrzeć pod maskę. Nie dać się olśnić pięknym lakierem pod którym ukrywa się totalna kompromitacja "inżynierów" z VA.
    Ten "samochód" jast jak Arkadiusz Kuich czy Łukasz Tomkiewicz. Pod ładnym garniturem kryje się intelektualna pustka. Zresztą nie trzeba wierzyć mi na słowo. Wystarczy chwila rozmowy aby stwierdzić że to PUSTAKI

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyżby Nowak nie miał co napisać a AI ?
    Czy też pytania są za trudne ?

    OdpowiedzUsuń
  13. ha ha ha ale mnie bawicie ha ha ha mozecie pisac co chcecie i mozecie juz spolce tylko naskoczyc ha ha ha czekamy na dalsze teksty ha ha ha dawajcie i sie nie wahajcie ! ha ha ha

    OdpowiedzUsuń
  14. Łoooo!
    Sam, z Bożej łaski prezes Tomkiewicz nas zaszczycił swoją obecnością!
    Jak tam supertechnologie? Na stronie VA wypisujesz bzdury o cieniowanych rurach, superstali i stopach aluminium. A pamiętasz bucu jak kazałeś na śmietnik wyrzucić kilkadziesiąt kilogramów rur z lotniczego aluminium?
    Nie były godne Venogówna. Postawiłeś na najtańszą budowlaną stal.
    Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przypominam że ten nibyprezes Łukasz Tomkiewicz przez dwie zimy kazał garażować Corvettę cabrio pod gołym niebem. Przykryta była nieboga tylko kołderką ze zgniłych liści. A pod spodem wszystko: fotele, tapicerka, silnik i układ napędowy, zawieszenie a także elektronika. To on zabłysnął przed pracownikami stwierdzeniem : "to kabriolet - stworzony do garażowania na powietrzu".
    Taki już ma styl zarządzania tym za co płacą inni. Następnym razem jak zaczniecie zastanawiać się co tyle kosztowało w tym Supernibysamochodzie to przypomnijcie sobie los Corvetty.

    OdpowiedzUsuń
  16. pozyjemy to zobaczymy, albo bedzie to osmieszenie veniakow albo wszystkich ktorzy tutaj pisza wlaczajac w to ten blog

    OdpowiedzUsuń
  17. Zależy od tego z jak daleka pozwolą gawiedzi oglądać auto..:).

    OdpowiedzUsuń
  18. Zobaczymy złoty strzał.
    Veniaki pokażą ładnie polakierowane auto - kurs skoczy to 4 groszy - wszyscy podprogowcy pozbędą się papiera, a leszcze zostaną z makulaturą jak tylko dowiedzą się, że to złom.
    Produkcja seryjna? Nawet prezesik VA w to nie wierzy.

    OdpowiedzUsuń
  19. A jak tam veniaki debiucik VA?
    Kiedy wreszcie zobaczymy perłę na parkiecie?
    Kiedy info o inwestorze z Mongolii? Tam podobno także otwiera się ogroooomny rynek segmentu supercars? A przecież Venocar nie ma sobie równych.

    OdpowiedzUsuń
  20. Z Akcji Inwestor właśnie się dowiedzieliśmy, że spółka nikogo nie zatrudnia. Jednocześnie spółka leasinguje dwa auta terenowe. Jak zapewnia Kuich leasinguje je po to aby obniżyć koszty. Idąc tym tropem dochodzimy do wniosku, że leasing 20 aut przyniósłby jeszcze większe oszczędności.
    Rozumiem że jedno auto eksploatuje Kuich, a kto jeździ drugim? Stawiam, że Adam Nowak.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziś 31 marca. Zapewne jutro okaże się że płatność gotówką za ETD sprzedane przez Kuicha swojemu dobrodziejowi Markowi Tomkiewiczowi jednak nie wpłynnęła. Cóż za zaskoczenie!
    Zapewne zapłacą jakimś bezwartościowym papierem. Może akcjami Veno po 15 groszy za sztukę?
    Znowu okazuje się, że niezależnie od użalania się Kuicha na blogach, trudno w jego działaniach zobaczyć interes spółki. Zawsze zarabiają inni. Dziwnym trafem najczęściej Heros Capital vel Marek Tomkiewicz. Ale czego się można spodziewać po byznesmenie pokroju parkingowego?
    Nie musicie mi wierzyć to tylko wpis na blogu. Po prostu popatrzcie na fakty.

    OdpowiedzUsuń
  22. Może tak a może nie, zobaczymy, narazie trzymajmy się oficjalnych informacji:

    -sprzedaż akcji ETD spółce Heros
    200tyś.zł.(do 31 marca)+420 tyś.zł.(do 30 czerwca Heros Capital Limited przeniesie na VENO S.A. akcje wskazanej Spółki, która ma wejść na Newconnect lub do 15 lipca w formie gotówki)
    Łączna kwota to 620 tyś.zł., którą ma dostać Veno za sprzedaż akcji ETD od spółki Heros Capital Limited.

    Czyli najpóźniej sfinalizuje Veno sprzedaż akcji ETD do 15 lipca za sumę 620 tyś. zł.

    OdpowiedzUsuń
  23. No i jak tam?
    Wpłynęła kasa za ETD?
    Kurs nie skoczył, prezes nie ogłosił kolejnego "sukcesu" więc chyba kasy nadal nie ma.
    Trzeba być bardzo dobrym "przyjacielem" prezesa Kuicha aby dostać termin płatności 18 miesięcy, a potem przedłużyć go o kolejne lata.
    15 lipca zobaczymy kolejną umowę.

    OdpowiedzUsuń