Gdy kłamca mówi, że kłamie, to czy mówi on prawdę czy nieprawdę?
A gdy prezes spółki giełdowej mówi, że coś jest nie możliwe, to mówi prawdę czy kłamie? A może to, co jest nie możliwe dla spółki i prezesa, możliwe jest dla zwykłego wyjadacza, który ma odrobinę chęci na rozwiązanie problemu i uniknięcie (zredukowanie) ogromnych strat?
_________________________________________________
Dlaczego spółka nie sprzeda długu jaki ETD ma wobec Veno profesjonalnej firmie windykacyjnej? Jak oceniają państwo szanse na odzyskanie tych pieniędzy?
P1. Nie było chętnych.
P2. Jest bardzo małe prawdopobieństwo odzyskania tych pieniędzy od ETD.
_________________________________________________
Tymczasem przykład jeden z wielu:
Przejmę dług o wartości min. 3 mln zł za 30% jego wartości. Więcej informacji na mail
nikt nie chciałby chyba nasyłać windykatora na samago siebie...:)
OdpowiedzUsuńNie na siebie a na swojego chlebodawcę.
OdpowiedzUsuńKuich doskonale wie, że jak wyśle komornika do Marka Tomkiewicza to jedyna robota jaką potem w życiu dostanie to cieć lub parkingowy. Kuich woli dbać o interesy Tomkiewicza niż akcjonariuszy. On wie, że frajerzy wszystko zniosą.
Prezes nie kłamie !!!
OdpowiedzUsuńJak mówił, że nie było chętnych miał na myśli to iż nikt do niego nie przyszedł i nie poprosił. Niestety Prezes nie jest na tyle inteligentny aby samodzielnie poszukać firmy mogącej odkupić dług. To wykracza poza jego choryzonty myślowe.