wtorek, 25 października 2011

Zidentyfikowano kolejnych wrogów

Jak pokazują doświadczenia wielu firm, ani pracownicy etatowi, ani nawet akcjonariusze nie zawsze stanowią fundamenty i (dobrą) przyszłość danej spółki. Akcjonariusze mogą być wrogami swojej własnej spółki, a pracownicy etatowi mogą zrezygnować z pracy z dnia na dzień, zmuszając firmę do płacenia wielomiesięcznych odpraw.

Innymi słowy przeciwko GK VENO SA spiskują chyba już wszyscy. Nie ostali się nawet pracownicy, którzy być może w swojej bezczelności chcą otrzymać wypłatę za wykonaną pracę. Mało tego, zamiast podkulić ogon i przeprosić za to, że żyją wyciągają kulisy swojej pracy. Dostało się również akcjonariuszom, którzy nie korzystają z okazji żeby siedzieć cicho. 

Świetny PR - szczególnie w momencie, gdy spółka powinna zabiegać o pieniądze tychże akcjonariuszy. Chociaż w sumie dobrze wiedzieć, kto jakie ma zdanie w tym interesie. Najważniejsze znać swoje miejsce w szeregu.

 

2 komentarze:

  1. Spółki GK Veno chyba jeszcze nigdy nikomu nie płaciły wielomiesięcznych odpraw. Więcej, zazwyczaj nie płaciły za wykonaną pracę i stąd wiele przegranych przez Kuicha i Tomkiewiczów procesów o zapłatę.
    Kilka kolejnych jest w trakcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Akcjonariusze wstydźcie się. Daliście kasę Panu Prezesowi Kuichowi to zamknijcie mordy i patrzcie jak kurs rośnie (lub spada). Trochę szacunku dobra? Owszem, Prezes was okrada rozdając akcje swoich spółeczek za znikomy procent ich wartości, kupuje za wasze pieniądze akcje Abeonet od kolegi Wojno dając mu zarobić 300 procent w kilka dni, zamiast zapieprzać na chwałę spółki przesiaduje na forach internetowych. Ale to nie jest od razu powód aby odnosić się do Pana Prezesa Kuicha bez należnego mu szacunku! Będziecie za głośno ujadać to was do sądu pozwie. Siedzieć cicho i modlić się o to, że wyjdziecie z Veno z minimalną stratą.

    OdpowiedzUsuń