poniedziałek, 17 stycznia 2011

Tak się bawią, tak się bawią VE - NIA - KI!

Dotarliśmy do kolejnych dokumentów, które otwierają oczy na działalność spółek z Grupy Kapitałowej VENO. Otwierają też oczy na dostatnie życie osób bezpośrednio związanych z zarządzaniem spółek. Jak wiadomo Pan prezes Arkadiusz Kuich przeprowadził spółkę przez ogromny kryzys finansowy, stąd pewnie w nagrodę taki drenaż pieniędzy z kasy spółki.

Ciekawe skąd pochodzą pieniądze na wynagrodzenia, skoro rok w rok firma ponosi coraz większe straty... Czyżby z kolejnych emisji? Sponsoring ze strony inwestorów indywidualnych w końcu może się skończyć - i co wtedy panowie prezesi i członkowie zarządu?



Tym samym rozumiemy dlaczego "insajderzy" (prezes, zarząd, rada nadzorcza) nie zaśmiecają sobie portfela walorami VENO S.A. W przypadku ogłoszenia upadłości w najgorszej sytuacji są właśnie akcjonariusze. Nie są wierzycielami, tak więc w podziale majątku - o ile takowy jest - uwzględniani są praktycznie na samym końcu. A opierając się na wydarzeniach z przeszłości naszej giełdy, właściwie nie mają szans na odzyskanie przynajmniej części wartości posiadanych akcji.

Powyższe informacje, to jedynie fragment dokumentów, jakie posiadamy. Dalej jest tylko ciekawiej. Bez wątpienia ciąg dalszy nastąpi. Nie wiemy tylko czy bezpośrednio na blogu, czy najpierw w instytucjach typu KNF lub Policja Gospodarcza.

5 komentarzy:

  1. pokazali byście rubryczkę nierealne należności wekslowe - czyt to co sprezentowali swoim kolesiom

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemnie się czyta ten blog. Gratulacje dla autorów za dobrą robotę.

    Byłoby mi mniej przyjemnie, gdybym był zaangażowany finansowo w tą spółkę.

    hapik

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na to że wąskie grono przyjaciół Prezesa zaangażowanych w ETD zarobiło na czysto ponad dwie bańki. Szkoda, że sfinansowali to akcjonariusze. Nie dziwi niechęć Kuicha do windykacji tego długu. Pewnie zrobił to całkowicie bezinteresownie

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekaw jestem jaką premię preziowi sprezentują za świetne wyniki w 2010 roku i czy te wyniki zostaną utrzymane przy badaniu raportu przez biegłego - nie zdziwię się jak biegły stwierdzi że wyparowało z kasy spółki kilka baniek - dokąd ta kasa paruje możemy się tylko domyślać - pierdzielą o sukcesach że zarobili kilka tys zł a tracą miliony o czym już nigdzie nie wspominają

    OdpowiedzUsuń
  5. Spoko.
    Za chwilę usłyszymy że kasy od Herosa za ETD też nie zobaczymy. Prezes oznajmi że trzeba zrobić kolejny odpis na kolejne kilkaset tysięcy.
    Taki ruch zapewne także będzie nagrodzony premią.

    OdpowiedzUsuń