niedziela, 10 października 2010

Problem ze zliczeniem do pięciu, czyli...

...tylko VenoSuperCar, jest hiper-super, cz.2.






10 komentarzy:

  1. No i huj i tak sobie ruskiego bydła nie kupię...

    OdpowiedzUsuń
  2. i obaiwam sie, ze tak samo mysla ci co mieliby wydac tysiace dolarow o polskim, ruskim czy bulgarskim szmelcu

    OdpowiedzUsuń
  3. W dniu w ktorym byl publikowany wpis na blogu producent samochodu Marussia podawal 5 sek do setki i predkosc max 250+ km/h. Wiem bo bylem poprzednio na tej stronie. Poza tym liczy sie tez jakosc wykonania. Taka Ultima bije na glowe wszystkie supercary a nim nie jest dlaczego ? Venowatch nigdy tego nie bedzie potrafilo wyjasnic.

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedni twórcy venowatch, karmieni przez Olgę Dyżakowską zupą, zamiast pensją zaczeli pisać kompletne bzdury aby tylko osmieszyc Veno a tym czasem ośmieszyli siebie. Mianowicie ci niezłomni śledczy spólki Veno postanowili udowodnić, że Veno oszukuje biednych akcjonariuszy pisząc coś innego niż podaje producent samochodu sportowego Marussia. A chodzi dokładnie przyspieszenie od 0 do 100 km/h. Z ich niesamowicie inteligentnej dedukcji, wspomaganej już sławną na całą Polskę "zupą dyżakowską" wynika, że Veno twierdzi, ze Marussia ma do setki 5 sekund a tymczasem na stronie producenta widnieje, że tylko 3,8 sekundy. Rzeczywiści mnie przekonali... ale to Veno okłamuje inwestorów i akcjonariuszy... należy ich skarcić za wszelką cenę. Jestem za!

    http://venowatch.blogspot.com/2010/10/problem-ze-zliczeniem-do-pieciu-czyli.html

    Z tym, ze nasi dzielni geniusze nie zauważyli, że na blogu Veno wyjaśnienie odnośnie tego czy Veno się obawia konkurencji ze strony producenta wraz z czasem 5 sekund do "setki" pojawiło się wtedy kiedy producent własnie takie dane podawał ! Tylko nasi śledczy jakoś ten fakt pominęli... pewno i zapewne przypadkiem... tak jak zawsze zresztą u nich to bywa... Cóż... jak się je od tyl lat i nie ma szansy kupić normalnego jedzenia to nie dziwne, że się takie rzeczy pisze...

    Co najciekawsze okazało się, że setki stron na świecie przyłączyło się do działań firmy Veno i zaczęło międzynarodową kampanię przeciwko rosyjskiemu producentowi poprzez wmawianie ludziom, że auto ma więcej do setki niż podaje producent. Wystarczy wpisać do google taki zwrot aby się o tym przekonać "marussia 5 second"

    A oto linki tylko z pierwszej strony wyników:

    www.moscowtopnews.com/?area=postView&id=153
    www.motorauthority.com/blog/1031344_marussia-sports-car-born-out-of-russia
    www.diseno-art.com/encyclopedia/vehicles/road/cars/marussia_b1.html
    www.automotto.org/entry/russia-s-marussia-b1-sportscar-headed-to-frankfurt
    www.allcarselectric.com/blog/1018119_cleverly-named-electric-supercar-from-russia-marussia
    http://forums.myspace.com/t/4741530.aspx?fuseaction=forums.viewthread
    www.sciforums.com/showthread.php?s=e939189305f450b863bcacd599752686&t=100461&page=2

    WSZĘDZIE można przeczytać np. poniższe zdania:

    "nd can reach 100 kph in 5 seconds.", "It does 0 - 60mph in about 5 seconds", "Marussia should be capable of hitting 60mph in around 5 seconds and reach a top speed of over 250km/h", "Marussia claim this is good for a 5 second 0-60 time, and a 155 mph top speed."

    Coż za podejrzany ogólnoświatowy spisek, psujący przy okazji "dobre" imię venowatcha !

    Także w przypadku samochodu sportowego Marussia poniższe 3 zdjęcia mówią wiele o podejściu do tego projektu (nieobrobiony laminat, nadwozie pomalowane tylko z zewnątrz, wykonanie wlewu paliwa, zacieki lakieru, końcówki wydechu po kilkadziesiąt zł itd.). A auto zostało w takim fatalnym stanei pokazane na Między narodowym Salonie Samochodowym we Frankfurcie ! Cóż za brak kompleksów po stronie rosjan...

    http://pctr.pl/obrazek/marussfvf.jpg
    http://pctr.pl/obrazek/marussiab1.jpg
    http://pctr.pl/obrazek/marussiab2.jpg

    Ultima GTR ma super osiągi a nie jest supercarem bo ma m.in. zbyt słabą jakość wykonania. Ale venowatch to jak widać nie przeszkadza. Tak do ich wiadomośći: w UK jeżdżą 2 Maluchy z silnikami o pojemności ponad 5 litrów, które do tego łykają bez problemu Ferrari i Lamborghini na 1/4 mili (a rozpędzają się wtedy do naprawdę konkretnych prędkości). Czekamy teraz kiedy zupni fachowcy z venowatcha zaczną je opisywać jako polskie supercary, które już jeżdzą od lat...

    Ha ha ha... ubóstwiam tych cudaków ! Dzień w którym zamkną ten blog będzie chyba najgorszym dniem dla całego kraju ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedni twórcy venowatch pomimo wielokrotnych zapowiedzi że ze względu na dużą ilość czasu jaką muszą poświęcać kłamliwemu blogowi zamiast rodzinie i pracy dalej nie potrafią się oderwać od nałogu. Muszę wam podziękować - swoją chorobliwą zawziętością przekonaliście mnie że warto kupić spółkę o której niegdyś myślałem że to "śmieć". Nikt przy zdrowych zmysłach nie poświęca pół roku swojego życia by utwierdzać innych że tego nie warto kupować. PS wiecie że na rynku jest znacznie więcej aut typu Marussia? Ja nie uważam że to problem - czy VA zrobi dobry samochód tego nie wiem - a skoro nie wiem to nie oceniam czy jest dobry czy zły - ocenią to w swoim czasie kompetentne osoby. Dzięki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie chyba nie chodzi tu o te 5 sek do setki. Jakie to ma znaczenie..?
    Róznica w wykonaniu między Ultimą a Venocarem..?
    Proszę mnie nie rozśmieszać...:)
    Ultima jest samochodem a nie reprodukcją.
    Tam każda część ma uzasadnienie i funkcję oraz zptymalizowane parametry.
    Vencar to zbiór przypadkowych materiałów i myśli.Nawet wypolerowanie wydechu tego nie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czego się spodziewać po venowatch.
    Venowatch jest nastawiony tylko i wyłącznie na obrzucaniu gównem Kuicha.
    Powinni zmienić nazwę na Kuich watch byliby bardziej wiarygodni oraz nie szkodziliby tak akcjonariuszom jak to robią dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
  8. To chyba nie akcjonaruiszom szkodzi Venowatch.
    Ja tu raczej widzę sproadzenie na ziemię.
    Tak by mniej bolało jak balon pęknie.

    OdpowiedzUsuń
  9. To są dopiero poważne sprawy jakie tropi venołocz.
    Pozdrawiam mojego kolegę Jakubca

    OdpowiedzUsuń
  10. Właściciele ze śmiech się pokładają.... wepchneli (nawet nie można napisać że papier) za 50 groszy sztuka naiwnym. A ci się cieszą że grosza zarobili. Checie zarobić róbcie to samo. Loty na Marsa w kance po mleku, laserowe działo na dynamo albo zaczarowany ołówek z ekologicznego drewna. To wcale nie głupsze pomysły niż obecnych preziów

    OdpowiedzUsuń