niedziela, 15 stycznia 2012

Go Fund 2 FIZ AN posiada 33,26% akcji VENO

Tekst dodany 16. stycznia 2012 r:
Uwaga: poniższy tekst i analiza odnosi się do spółek notowanych na rynku regulowanym i nie ma zastosowania do spółki VENO SA!


______________________________________

W piątek, 13. stycznia 2012 r., spółka VENO SA poinformowała o zawiadomieniu, jakie do niej wpłynęło ze strony funduszu inwestycyjnego zamkniętego Go Fund 2 FIZ AN "o przekroczeniu limitu 33 % ogólnej liczby głosów w spółce publicznej VENO S.A. (...) Fundusz objął akcje serii G w ilości 208.333.334, które reprezentują 33,26% w kapitale zakładowym i głosach VENO S.A. Przed datą rejestracji akcji serii G Fundusz nie posiadał żadnych akcji Emitenta." (źródło)

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo sygnalizowaliśmy możliwość pojawienia się "inwestora" w poprzednich tekstach. Stawialiśmy na firmę z Cypru, ale ostatecznie insiderzy postanowili znaczną część środków z emisji wytransferować do spółki Stratofin Ltd (źródło). Posiadane akcje VENO zgromadzono zaś w ramach FIZ uruchomionym pod kuratelą GO TFI.

Naszą uwagę zwraca jednak coś innego i mamy przekonanie, że doszło do niego przez nieuwagę lub brak znajomości ustawy o ofercie publicznej. Natomiast zdarzenie posiada spory ciężar gatunkowy. Nie wykluczone, że już na starcie Go Fund 2 FIZ AN, a konkretnie jego właściciele strzelili sobie w kolano (a nawet oba).

W przypadku przekroczenia progu 33% ogólnej liczby głosów w wyniku objęcia akcji nowej emisji podmiot, który nabył owe akcje jest obowiązany, w terminie trzech miesięcy od przekroczenia 33% ogólnej liczby głosów, do ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji tej spółki w liczbie powodującej osiągnięcie 66% ogólnej liczby głosów albo zbycia akcji w liczbie powodującej osiągnięcie nie więcej niż 33% ogólnej liczby głosów. 

Fundusz będzie zwolniony z ww. obowiązku, jeżeli we wskazanym terminie jego udział w ogólnej liczbie głosów ulegnie zmniejszeniu do nie więcej niż 33% ogólnej liczby głosów w wyniku podwyższenia kapitału zakładowego lub zmiany statutu.

(na podstawie: ustawa o ofercie publicznej)

Czy ktoś tutaj nie potrafił doliczyć do 33%? Wygląda na to, że jeszcze będzie ciekawie, a fundusz, czyli nasi insajderzy, aby uniknąć ogłoszenia wezwania, będą musieli się trochę nagimnastykować. Wydarzenia w ciągu najbliższych trzech miesięcy dadzą nam odpowiedź. Na pewno stratna nie będzie kancelaria prawna, która zajmie się sprawą :-)

PS. Jest jeszcze drugi wariant, czyli "tak miało być" i będzie ogłoszone wezwanie. W takim razie warto napompować kurs akcji by sprzedać je z jak największym zyskiem. Skup sponsoruje Go Fund 2 FIZ AN :-)

Problem jest jedynie taki, że jedni mogą pompować, a inni sypać w rynek, by zejść poniżej progu 33% (w tle pracując nad zmianami statutu lub kolejną emisją).

 

5 komentarzy:

  1. Tak się kończą sprawy (problemami do rozwiązania), jak za interesy biorą się analfabeci biznesowi, żeby nie pokazać palcem po nazwiskach...

    OdpowiedzUsuń
  2. kundlu od porzuconej rodziny a nie pomyślałeś że wystarczy sprzedać około 2 mln akcji i nie ma tematu - czasu na to mają kilka miesięcy
    liczyłem że się popiszesz a się ośmieszasz
    to taki problem sprzedać 2 mln akcji jeśli nie poprzez rynek to w transakcji pakietowej

    przypomnij jak tą kwestie rozwiązał blumerang ze spółką , która radzi sobie twoim zdaniem coraz lepiej(CRB) - ale wówczas problemu nie widziałeś

    OdpowiedzUsuń
  3. Pan się tak nie unosi. Napisaliśmy wyraźnie:

    "Problem jest jedynie taki, że jedni mogą pompować, a inni sypać w rynek, by zejść poniżej progu 33% (w tle pracując nad zmianami statutu lub kolejną emisją)."

    Tylko czy faktycznie tylko tyle wystarczy? Wedle naszej wiedzy i publikacji analiz prawnych trzeba wykonać kilka innych czynności. Poza tym chcemy udowodnić, że bynajmniej na skupie akcji funduszowi nie zależy. Wręcz przeciwnie - zrobią wszystko by od ogłoszenia wezwania uciec.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejna ściema anonima:

    W przypadku rynku NC, nie istnieje obowiązek przeprowadzania wezwań. Zasady obowiązujące na rynku alternatywnym nie precyzują, w jaki sposób miałyby one być przeprowadzane, przez co w praktyce stosowane były sporadycznie. W obliczu zagrożenia przejęcia danej spółki i wycofania jej z rynku, pojawia się jednak pytanie, czy także na rynku nieregulowanym nie jest niezbędna procedura chroniąca mniejszych akcjonariuszy przed pozostaniem w ich portfelu inwestycyjnym akcji wycofanej właśnie z rynku spółki.

    OdpowiedzUsuń
  5. KUICH już myśli jak znowu wydymać tych niewielu [ale jednak] z tych 3 groszy co mu powierzyli.
    Upadł już tak nisko .
    ale co mu tam 3 grosze też rozkradnie.

    OdpowiedzUsuń