czwartek, 24 listopada 2011

Znajomi królika zdecydowali ratować emisję

Nie pierwszy raz (i nie ostatni?) - jako pierwsi chcemy poinformować o istotnych wydarzeniach w Grupie Kapitałowej VENO. Zresztą przebierający nóżkami prezes Arrinery nie wytrzymał i opowiada o wszystkim tu i tam...

Emisja 330 mln akcji zakończyła się sukcesem. Jeśli traktować za sukces sprzedaż akcji, bo przeważającą liczbę akcji nowej emisji objęła oczywiście grupa towarzysko-biznesowa skupiona wokół GK VENO. Śledząc scenariusze, które są zakreślane przez innych komentatorów na forach internetowych najbliżej nam do poniższej wypowiedzi. Tym ciekawszy scenariusz, że nakreślony tydzień temu, gdy nie do końca było wszystko oczywiste (pisownia oryginalna):

Będzie tak: zrobią kolejną firmę krzak, która obejmie PP (wspominał już Kuich na chacie, że bezpośrednio nie weźmie, ale przez jakiś podmiot - czemu nie). Obejmą tyle żeby mieć powyżej 5% i ujawnić się jako inwestor. Na forach będzie szaleństwo no bo czy to nie wspaniałe? Będzie ładnie nazywająca się firma - może z Cypru? - i wszyscy będą krzyczeć, że wszedł fundusz i będzie pompa. Owszem będzie to fundusz, ale wspierania wiadomych osób i firm. Ale może na tym story leszczyna da się nabrać po raz n-ty na podbitkę i zarobią ci co mają zarobić. Zobaczycie... Proszę zapamiętać ten tekst, będziecie się ścigać, żeby mnie zacytować. A jeśli idzie o drobnicę, to nawet jeśli zrobiła zapisy na ułamek nowej emisji, to śmiało zgarną całą kasę co do grosza i uznają to za sukces. Jakby co to kryzys w strefie euro itd. więc ten milion od drobnych to też sukces. I zresztą będą mieli racje. Spokojnie będzie można dalej sobie pożyć do następnej emisji


Osobiście stawiamy na to, co Pan Kuich sugerował na chatcie. Pojawi się jakaś spółeczka powyżej 5% (a może i grubo powyżej?). Mimo euforii, nie będzie to żaden fundusz, ani nic w tym rodzaju. Po prostu wszyscy zebrali się w jednym miejscu. Mamy nadzieję, że wpłatę dokonają w gotówce, a nie z odroczonym terminem (tudzież "akcjami spółek, które zamierzają wejść na NC").


A może czekają nas jeszcze inne sztuczki? Przejęcie odwrotne lub inne zabiegi, które będą miały za zadanie udowodnić, że VENO to poważna spółka, a Arrinera w końcu znajdzie właściwą drogę, którą dojedzie na NC?

Czekamy z niecierpliwością...Tymczasem wracając do najważniejszego - 660.000.000 akcji w obrocie staje się faktem.

 

22 komentarze:

  1. No to czekamy na kolejną emisję.
    Tym razem będzie to rekord New Connect:
    JEDEN MILIARD AKCJI.
    Tylko jakie bajki musi opowiedzieć prezes aby znowu nabrać drobnych?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wątpię w kolejną emisję, skoro obecną sami musieli opłacić (w większości).

    OdpowiedzUsuń
  3. cicho.
    Kuich juz wie , ze jego nowy smiec bedzie sie nazywal.
    ZCWL [ ZNOWU CIE WYDYMAMY LESZCZU ]
    nominal 10 gr.
    paru slupow.
    audytor np BFTG [ ten od slynnego luz laufra grabowskiego ]
    na koncu emisja serii np C z kursem 3.00
    100k akcji w obrocie [sami swoi ]
    i jedziemy ...
    i znowu saga zacznie sie od nowa .

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tym scenariuszem jest tak samo jak z pisaniem o bankructwie.

    Nie wiadomo już komu wierzyć...

    OdpowiedzUsuń
  5. skąd informacja że emisja zakończyła się sukcesem? z forum bankiera czy parkietu ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli Kuich zebrał 10 złotych to dla niego sukces bo ma 10 złotych. A ten który te 10 zeta dał może się już z nimi pożegnać na dobre.

    OdpowiedzUsuń
  7. a skad wy to wszysko wiecie jacys czarodzieje czy co po co opowiadac swoie bajki nierozumiem to jest gielda nik nikogo no przy,usza do kupna tej czy innej spolki

    OdpowiedzUsuń
  8. zanimzacznieszwypowiadacsiepublicznienauczsiedebilupisacpopolsku

    OdpowiedzUsuń
  9. ta wy i tylko vwenowaty gowno warty

    OdpowiedzUsuń
  10. brak informacji dotyczącej ilości przydzielonych akcji sugeruje ze dalej szukają jeleni oraz to ze wasze gadanie o tym ze uplasowali cała emisję to bujda na resorach

    OdpowiedzUsuń
  11. No i lock-up na Abeonet okazał się gówno wart, miał wynosić 12 miesięcy, a nie wytrzymał nawet trzech. Czyżby Zen Capital potrzebował kasy na ratowanie nowej emisji Veno?
    To rozumiem, że teraz Kuich za abeonet słono przepłaci.
    Kuich lub jakaś inna spółka KRZAK związana z GK Veno.

    OdpowiedzUsuń
  12. Na internecie można znaleźć coś takiego:
    http://finanse.wp.pl/kat,12812,page,2,title,Carbon-Design-fiasko-pomyslu-z-awantura-w-tle,wid,12429912,wiadomosc_prasa.html

    Czy autor bloga mógłby wyjaśnić całą sytuację od początku do końca i obecne powiązania z veno?

    OdpowiedzUsuń
  13. A co tu wyjaśniać. Blu Pre Ipo czyli dawny Carbondesign to dziś wydmuszka. Kurs po niedawnym scaleniu to 40 groszy czyli DZIESIĘCIOKROTNIE mniej niż w 2009 roku. I to chyba najlepiej świadczy o tej spółce. Dziś stać ich na transakcje typu "kupimy od kolegi akcje pięciokrotnie drożej niż on". Jak wyssają całą kasę to zrobi się bankructwo i po kłopocie, a cała kasa ulokowana w kieszeniach kolegów.

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedź do komentarza z 28/11/2011 14:29

    Wielokrotnie poruszany był przez nas ten temat. Przed publikacją tego artykułu oraz parę razy później:

    http://venowatch.blogspot.com/2010/05/okiem-pracownika-cz-3.html

    http://venowatch.blogspot.com/2010/06/carbon-invest-sa-okiem-pracownika-cz-7.html

    http://venowatch.blogspot.com/2011/08/veniaki-za-sterami-spoek-cz-1.html

    http://venowatch.blogspot.com/2011/08/veniaki-za-sterami-spoek-cz-2.html

    Miłej lektury

    OdpowiedzUsuń
  15. A co tu wyjaśniać. Blu Pre Ipo czyli dawny Carbondesign to dziś wydmuszka. Kurs po niedawnym scaleniu to 40 groszy czyli DZIESIĘCIOKROTNIE mniej niż w 2009 roku. I to chyba najlepiej świadczy o tej spółce. Dziś stać ich na transakcje typu "kupimy od kolegi akcje pięciokrotnie drożej niż on". Jak wyssają całą kasę to zrobi się bankructwo i po kłopocie, a cała kasa ulokowana w kieszeniach kolegów.

    Powyższy wpis to pokłosie konfliktu veniaków (zeniów heriosów namirionów i itp. z obecnymi akcjonariuszami dawnego carbonu). Heriosy mają akcje z pierwotnych emisji (zarobieni) i problemy z płynnocią(?). Blog pochwalił dawny carbon to trzeba mu doładować pisząc pier...y. A wpisy na ten temat to chyba Lukasa&Co.

    OdpowiedzUsuń
  16. Faktycznie kondycja Carbona jest świetna i dobitnie świadczy o tym kurs. Zjazd z 40 groszy na dzisiejsze 4 grosze. Super, ale nie dla tych co kupowali.
    Przecież to tacy sami złodzieje. Przewalają bezwartościowe papiery między sobą.

    OdpowiedzUsuń
  17. No Kuich. Czekamy z niecierpliwością na twoje pierwsze zakupy. Jak znam veno to zaraz zacznie się kupowanie akcji krzaków pięcio-sześciokrotnie drożej niż brali koledzy prezesa. Przez przypadek będą to ci którzy na kredyt uratowali twoją emisję.

    OdpowiedzUsuń
  18. znowu mieliście racje. gratuluje dojscia do informatorow :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam pytanie do prowadzących blog. Czy dostaliście jakiekolwiek wezwanie do prokuratury, KNF, inne w celu wyjśnień poruszanych kwestii w temacie venowatch?
    Pytam, bo co to niektórzy zapowiadali takie działania, a oficjalnych informacji z Veno brak. Stąd pytanie do źródła.
    Czy to kolejne bajki kuicha? Proszę o "szczerą" odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  20. Przecież Kuichowi i całej tej złodziejskiej zgraji nie na rękę spotkania z policjantami. Zbyt wiele niewygodnych faktów mogłoby walnąć w prezesa jak bumerang.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przez cały dotychczasowy okres działalności otrzymaliśmy tylko i wyłącznie jedną korespondencję. Był to e-mail z KNF z nakazem usunięcia tekstu, który dostępny był pod adresem http://venowatch.blogspot.com/2010/06/vieno-sa-surowo-ukarana-przez-knf.html

    (co natychmiast uczyniliśmy)

    Było to w lipcu 2010. Ani wcześniej ani później nikt z nami się nie kontaktował, ani do niczego nie wzywał.

    OdpowiedzUsuń
  22. PS. W uzasadnieniu Komisja Nadzoru Finansowego napisała, że tekst może wprowadzać w błąd. Ponieważ podzielamy zdanie KNF dlatego zastosowaliśmy się do polecenia.

    OdpowiedzUsuń