Po publikacji raportu EBI 19/2011 odnośnie planowanej emisji i resplitu podniosła się dyskusja w temacie braku ceny emisyjnej za puszczenie w rynek kolejnych 300 mln akcji. Zgromadzenie Akcjonariuszy delegowało do wyznaczenia ceny zarząd spółki. Brzmi poważnie, ale zarząd w tej spółce jest jednoosbowy, czyli de facto o cenie decyduje w tym momencie jedna osoba - p. prezes Arkadiusz Kuich.
Na jakiej podstawie będzie ustalany kurs? Nic nie wiadomo, bo żadnych dodatkowych wytycznych pan Zarząd nie otrzymał. Docelowo pewnie miała to być po prostu aktualna cena rynkowa, czyli tyle ile da się maksymalnie wycisnąć z akcjonariusza.
Na nic jednak te wszystkie dywagacje. Na podstawie opublikowanego raportu EBI można z całą dosadnością stwierdzić, że uchwały podjęte na ZWZ Veno SA można o kant dupy potłuc.
Nie wiemy czy powodem tego jest elementarny brak wiedzy w prowadzeniu spółek, lenistwo, dyletactwo czy zwykły brak przykładania się do obowiązków. Zaczynamy jednak rozumieć dlaczego prawie wszystkie spółki kierowane w przeszłości doprowadzono do bankructwa lub upadku. Nie może być dobrze w firmie, która nie potrafi przeprowadzić podstawowych czynności, takich jak podjęcie uchwał na WZA. Niby tyle lat doświadczeń w biznesie, dziesiątki pozakładanych i pozamykaych spółek - i dalej to samo - amatorka na całego.
W opublikowanym raporcie z podjętych uchwał zapoznać się możemy z porządkiem obrad. W pkt. 3 par. 1 czytamy, że ZWZ stwierdzi prawidłowość zwołania zgromadzenia oraz jego zdolność do podejmowania uchwał. Każdy wie, że podejmowane jest to drogą uchwały zaraz po wyborze Przewodniczącego ZWZ. Tymczasem po uchwale nr 1 i 2, następuje przejście do uchwał dotyczących sprawozdania finansowego (3-7), udzielania absolutorium (8-13), podwyżenia kapitału i resplitu (14-17) itd.
Brakuje uchwały, która powinna mieć numer 3, o stwierdzeniu ważności ZWZ i zdolności do podejmowania uchwał! Innymi słowy zwołane na 22/06/2011 Zgromadznie Akcjonariuszy jest nie ważne, a wszystkie uchwały idą do kosza!
Temat podwyższenia kapitału i resplitu akcji, to osobna sprawa, którą emocjonują się drobni gracze. Dla nich to powód, że akcje powinny rosnąć (może faktycznie produkcja akcji, to jedyna sprawdzona rzecz w Veno SA). Ale o wiele ciekawiej wygląda sprawa z władzami spółki i sprawozdaniem finansowym. Wygląda bowiem na to, że zarząd i rada nazdorcza nie posiada wymaganego absolutorium, a sprawozdanie finansowe nie zostało do dzisiaj zatwierdzone.
Ciekawe jak wybrnie z tego "zarząd" Veno SA. Wcisnąć uchwały się nie da, bo nie można udawać, że zgubiono w raporcie uchwałę i dać teraz jej numer 2.5 (dwa i pół). Uchwały są numerowane wg ścisłego zarachowania. Być może wymyślą, że w samym raporcie źle uchwały ponumerowano, a do tego zgubiono tą o ważności ZWZ. Oczywiście dobrze wiemy, że w protokóle jest co innego, bo raport powstał na jego podstawie, więc trzeba jeszcze namówić notariusza, żeby zrobił nowy protokół i go antydatował. Być może cudownie odnajdzie się parę zdań o tym, że stwierdzono ważność ZWZ i zostanie to przyklejone do uchwały nr 1.
Czas ucieka, a Kodeks Spółek Handlowych i paragraf 25. Statutu Spółki nie pozostawia wątpliwości: "Zwyczajne Walne Zgromadzenie powinno odbyć się w terminie sześciu miesięcy po upływie każdego roku obrotowego Spółki". Zwołanie kolejnego ZWZ jest możliwe, ale trzeba to ogłosić z odpowiednim wyprzedzeniem. Poza tym to przyznanie się do popełnionych błędów, jakie zdarzać się nie powinny. A co jeśli zdenerwowani akcjonariusze zechcą w końcu pójść na takie ZWZ i głosować przeciwko absolutorium lub wprowadzeniu do zarządu / rady nadzorczej swojego przedstawiciela?
Nie dość, że inwestorzy indywidualni nie wiedzą za ile będą kupować akcje w ramach podwyżenia, to teraz jeszcze wychodzi na to, że i tak wszystko jest nie ważne :) No i ci Panowie chcą nas przekonać, że potrafią cokolwiek wyprodukować i sprzedać? Coś co będzie wykonane zgodnie ze sztuką, prawem i ogólnie przyjętymi zasadami. Może wypadałoby się wpierw nauczyć prawidłowego prowadzenia spółek kapitałowych... Zacznijmy od zupełnych podstaw.