Jedna ze spółek notowanych na rynku NewConnect pokazała, jak powinna wyglądać prawidłowa polityka motywacyjna dla pracowników. Jak się okazuje - a co nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem - należy motywować pracowników za wyniki spółki, a nie za to, że w niej po prostu są...
Program motywacyjny skonstruowany będzie na zasadzie warunkowego podwyższenia kapitału zakładowego i emisji warrantów subskrypcyjnych uprawniających określone osoby do warunkowego objęcia akcji Blirt S.A. Program ma na celu stworzenie mechanizmów motywujących kluczowych pracowników Blirt S.A. do podejmowania działań wspierających realizację strategii wzrostu wartości Blirt S.A., a w szczególności do zwiększenia jej przychodów i zysków.
Wielkość emisji i kryteria przydziału warrantów poszczególnych serii będą związane z osiągnięciem założonego stopnia realizacji wyników Spółki odpowiednio za lata 2012, 2013 i 2014. Za podstawowe kryterium finansowe wykorzystywane dla potrzeb oceny realizacji planów finansowych i uruchamiające emisję warrantów subskrypcyjnych w poszczególnych latach przyjęto wynik EBITDA.
No ale wtedy potrzebne są zyski. Z punktu widzenia prezesów Veno i Arrinera żądanie akcjonariuszy, aby prezesi swoimi działaniami generowali zyski są nie na miejscu.
OdpowiedzUsuńLepszym systemem praktykowanym w GK Veno jest motywowanie z okazji generowanych strat.
Dobry przykład to nagroda w wysokości 100 tys.zł dla prezesa Kuicha za osiągnięcie najwyższych strat (chyba za rok 2009).
Oto motywacja, a wy się dziwicie, że na Veno ciągle strata.